Aloes Aloe Vera a wirusy i bakterie
Wykorzystując naruszenie systemu, pewien nadzwyczaj szkodliwy i zjadliwy wirus zdecydował się wziąć się do ataku.Zarażenie zaczyna się całkowicie niewinnie - od bólu i drapania w gardle. Potem katar, bardzo złe samopoczucie i to, na czym napastnikowi zależy w najwyższym stopniu - przeniesienie infekcji do oskrzeli i płuc. Jak się chronić przed tym niesympatycznym intruzem ? Bez wątpienia - podwyższając własną, samorzutną odporność. Oto parę "gorących" sposobów na to, jak uniknąć tej infekcji mimo, że wszyscy dookoła kichają i kaszlą jak najęci.PIJ WIĘCEJ Aloe Vera Teraz, kiedy zagrożenie jest tak blisko powinieniś podwoić swoją powszednią działkę wypijanego miąższu Aloe Vera Gel. Podziel tę ilość na dwa razy i jedną z racji wypijaj koniecznie na noc! Też na noc wprowadź do obu dziurek nosa przykładną dawkę galaretki aloesowej Aloe Vera Gelly.
Bakteriostatyczne komponenty aloesu nie pozwolą wirusowi zagnieździć się w śluzówce twojej nosogardzieli!Jeżeli w Twoim domu już ktoś jest chory lub odczuwasz wątpliwe łamanie w kościach, wysmaruj na noc plecy, klatkę piersiową i stopy Aloesową Emulsją Rozgrzewającą Aloe Heat Lotion, a potem migiem wskocz pod kołdrę. Mimo, że za oknem chłodno i chlapa, tobie z pewnością przyśni się ognista, egzotyczna plaża pod drzewami eukaliptusa!Każdego dnia łykaj zapobiegawczo: cztery tabletki Forever ABSORBENT-C, dwie kapsułki FOREVER GARLIC-THYME, dwie pastylki Forever NATURE-MIN i co najmniej jedną kapsułkę FOREVER ARCTIC-SEA. Musisz szybko odżywić osobisty ustrój odpornościowy!
Pij ziołową herbatę z kwiatem aloesu. Każde jej pierwiastki rozgrzeją cię wewnętrznie, ożywią kursowanie krwi i nie dopuszczą do przechłodzenia organizmu.Jeśli jest już trochę za późno na te rady i wirus nadążył cię najść, kładź się do łóżka i rób wszelkie powyższe czynności szczególnie sumiennie. Produkty Forever Living pomogą ci wyjść z infekcji bez pogmatwań, przytną czas kataru, złagodzą kaszel i szybko postawią na nogi nie dopuszczając do prostego w takich wypadkach czasu poinfekcyjnego zachwiania. Jeśli medyk zapisze antybiotyk, weź go, bo zapalenie oskrzeli to nie żarty. Ale nie martw się - jeżeli będziesz pielęgnował Swoją wytrzymałość, to następnego, prawdopodobnie jeszcze bardziej nieprzyjemnego agresora zmożesz już "małym palcem".