Aloes dla dzieci? Mamy zawżdy zastanawiają się jak wcześnie i w jakich wypadkach wolno podać Aloe vera dzieciom. Dla mnie nie była to jakoś szczególnie trudna decyzja do podjęcia.Oto mój synek, Kacperek, jaki właśnie skończył 10 miesięcy – jego powszednia rutyna to butelka wody z miąższem aloesowym z kawałkami brzoskwiń i tabletką witamin skontaminowanych z minerałami. W momencie jak wprowadziłam do jego diety warzywa i owoce, automatycznie pojawił sie Forever Aloe Bits N’ Peaches, smaczny, przygotowany wyjątkowo dla dzieci miąższ aloesowy, najlepsza “jarzynka” jaką wolno zaoferować dzieciakom.

Z kompletem 10 minerałów, wieloma różnymi witaminami, całą baterią witamin z grupy B, także B12, z nadzwyczaj ważnym kwasem foliowym, wieloma enzymami i polisacharydami – aloes jest bardzo efektywnym sposobem na formowanie krzepkiego systemu obronnego u dzieci. Jako iż Aloes Forever jest gęsty, pełen miąższu i kawałków brzoskwiń, miksuję go dokładnie, przetaczam przez sitko i wtedy mam pełne przekonanie, iż Kacper skorzysta z wszystkiego co oferuje aloes, mimo iż jeszcze pije z butelki przez smoczek.

Dodaję mu jeszcze pastylkę Forever Kids – minerałki i witaminki skontaminowane z fitoskładnikami. Kiedyś tabletki miażdżyłam, ale szkoda zachodu. Pigułka rozpuszcza się całkowicie zanim Kacper skończy butelkę swojego aloesowego napoju. Dlaczego dołączam mu witaminki i minerały? A to już przy innej okazji. Pozdrawiam ciepło.